Do kontroli na przejściu granicznym w Korczowej zgłosił się 37-letni Ukrainiec. Cudzoziemiec wyjeżdżał z Polski toyotą RAV4, wyprodukowaną w 2021 roku.
- W trakcie kontroli mundurowi nabrali podejrzeń co do legalności pochodzenia tego pojazdu. Podczas szczegółowego sprawdzenia wykryli nieuprawnioną ingerencję w pole numerowe nadwozia - informuje por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Na podstawie numeru silnika ustalono VIN pojazdu. Jak się okazało, jest on przypisany do auta skradzionego we Włoszech.
- Włoskie władze poszukiwały toyoty od ponad 2 lat. W tym celu wykorzystały międzynarodowe bazy poszukiwawcze SiS i Interpol - dodaje por. Zakielarz.
Hybrydowy suv o szacunkowej wartości 245 tys. zł został zatrzymany.
Cudzoziemca przesłuchano w charakterze świadka, a w sprawie policja prowadzi dalsze czynności.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?